poniedziałek, 30 stycznia 2017

BreakingWeek #2

BreakingWeek #2

Nowy tydzień, nowe piosenki! W ostatnich dniach rządziły u mnie na odtwarzaczu same energetyczne kawałki. Nic super-ciężkiego, a pozytywne utworu, które zachęcają do nucenia, a nawet śpiewania refrenu.

Iced Earth – Anthem

W tym tygodniu próbowałam się przekonać do Amon Amarth, którzy zagrają podczas tegorocznego Przystanku Woodstock. Ale na siłę niczego się nie polubi. Wystarczyło, że włączyłam pierwszą z brzegu piosenkę Iced Earth, aby następnego dnia przesłuchiwać ich najlepsze albumy. „Anthem” to mój faworyt, ale kilka innych kawałków też wpadło mi w ucho, jak „Dystopia”, „Dracula” czy „Watching Over Me”. Lubię takie potężne, emocjonalne klimaty.

niedziela, 29 stycznia 2017

Recenzja: Split

Choć James McAvoy to aktor, o którym możemy mówić, że jest w stanie samym nazwiskiem przyciągnąć widzów do kina, to chyba jeszcze większe emocje wzbudza postać M. Night Shyamalana. Jego ostatnie filmy rozczarowywały, ale teraz powrócił w wielkim stylu z nowym thrillerem „Split”. I nawet na sam koniec zaserwował wielki twist, jak za dawnych dobrych lat!


sobota, 28 stycznia 2017

Recenzja: Rach-ciach-ciach, czyli pchamy, pchamy! (T. Jaroński, K. Wyrzykowski)

„Rach-ciach-ciach, czyli pchamy, pchamy!” - Tomasz Jaroński, Krzysztof Wyrzykowski.

Co łączy kolarstwo z biathlonem? Każdy kibic tych dwóch dyscyplin zna odpowiedź na to pytanie. To oczywiście dziennikarze Eurosportu – Tomasz Jaroński i Krzysztof Wyrzykowski, którzy na przestrzeni lat wypracowali własny, niepowtarzalny styl komentowania uwielbiany przez tysiące widzów. Wielu nie wyobraża sobie wielogodzinnych transmisji bez tych komentatorów, którzy zawsze tak barwnie i profesjonalnie opowiadają o sporcie, dzieląc się informacjami, ciekawostkami, nie stroniąc przy tym od dowcipów. Ale przede wszystkim to ludzie oddani swojej pracy, posiadający ogromną wiedzę i doświadczenie, których komentarz słucha się z wielką uwagą i przyjemnością. Dzięki książce „Rach-ciach-ciach, czyli pchamy, pchamy!” możemy poznać bliżej ulubione głosy Eurosportu, bez przerw na reklamy i zachowania dziennikarskiego obiektywizmu.

środa, 25 stycznia 2017

BreakingTV #13: Man Want To See Blood Eagle

BreakingTV #13

Seriale, filmy, anime – wszędzie znajdzie się dobra muzyka. Tym razem posłuchamy słynnych utworów wykorzystanych w serialach, a także mniej znanych, ale ciekawych kawałków. Here we go!

Queen – I Want To Break Free
Iron Maiden – The Number Of The Beast
Serial: Sherlock 4×03

Trzy lata czekaliśmy na nowy sezon Sherlocka (nie licząc odcinka specjalnego sprzed roku) i w końcu się doczekaliśmy. Nie było tak dobrze, jak w poprzednich latach, ale serial miał swoje momenty. Moje ulubione? Pani Hudson słuchająca Iron Maiden przy odkurzaniu mieszkania oraz wejście Moriarty’ego przy muzyce Queen. Kto by pomyślał, huh?



poniedziałek, 23 stycznia 2017

BreakingWeek #1

BreakingWeek #1

W tym tygodniu zaczynam nowy cykl na blogu – BreakingWeek. Na czym będzie on polegać? Będę prezentować piosenki, które spodobały mi się w danym tygodniu (mogą to być nowości albo takie, które dopiero co znalazłam) lub od jakiegoś czasu królują w moim odtwarzaczu mp3/CD. Dobra muza nie jest zła, bo zawsze można coś nowego odkryć, co podbije nasze serce. Here we go!

Crown The Empire – Machines (Redeem/Revive vocal cover)

To zawsze dziwnie uczucie, kiedy cover okazuje się lepszy od oryginału. Coś takiego przytrafiło mi się z piosenką „Machines” zespołu Crown The Empire. Zabawne jest w tym to, że cover Redeem/Revive obnażył słabe możliwości wokalne Andrew Velasqueza, które w innych okolicznościach byśmy zignorowali. Joshua Landon pokazuje tu kawał głosu, nie ściemnia, tylko daje czadu. Podobnie zresztą jak Aldo Escobedo w screamowej części. A sam zespół Redeem/Revive też ma kilka potężnych numerów, gdzie się nie oszczędzają. Poświęcenie im chwili uwagi nie jest złym pomysłem.

czwartek, 19 stycznia 2017

Recenzja: Assassin’s Creed

Z filmami na podstawie gier komputerowych jest trochę tak jak z filmami katastroficznymi – twórcy myślą, że widzom do szczęścia wystarczą nieziemskie efekty specjalne, a fabułą i tak nikt sobie nie będzie zaprzątać głowy… Assassin’s Creed boleśnie się przekonał notując klapę finansową, że scenariusz to wciąż podstawa dobrej produkcji, nie zaś efekciarstwo, które i tak przecież oglądamy w każdym blockbusterze.


sobota, 7 stycznia 2017

Koncertowe podsumowanie 2016 roku!

2016 roku był dla mnie bardzo intensywny pod względem uczestnictwa w koncertach, bo po prostu też było to częścią mojej pracy. Miałam okazję zobaczyć na żywo, po raz kolejny, moje ulubiony zespoły, ale także brałam udział w doskonałych występach grup, które mniej znałam, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Zestawienie obejmuje niemal wszystkie koncerty, na których byłam w tym roku. Kolejność wynika z moich odczuć: jak dobry był koncert, jak sprawowało się nagłośnienie, jak ludzie się angażowali się w gig oraz czy ja sama się dobrze bawiłam. Koncert to emocje, więc i moja ocena jest subiektywna. Powspominajmy wspólnie ten jakże obfity we wspaniałe występy 2016 rok! Zaczynamy!

poniedziałek, 2 stycznia 2017

Filmowe podsumowanie 2016 roku

Rok 2016 obfitował w wiele filmów na podstawie komiksów, kilka remake’ów i sequeli, powrotów do znanych uniwersów, lecz pokazanych w zupełnie nowej odsłonie. Trudno tutaj mówić o obrazach wybitnych, ale wiele z nich zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie, głównie stroną wizualną lub samym pomysłem na fabułę. W poniższym zestawieniu podsumowującym 2016 rok oceniam te produkcje, na których byłam w kinie. Zaczynamy!