niedziela, 4 maja 2014

Tydzień z Blind Guardian, cz.7 (MOATTC)

Tydzień z Blind Guardian, cz.7 – Memories Of A Time To Come

Imaginations from the Other Side
„Ze wszystkich albumów, które stworzyliśmy Imaginations From the Other Side jest na pewno najbardziej naturalny i głęboki. Muzycznie i lirycznie zaprasza słuchacza do stania się częścią nowej rzeczywistości. Album jest ciężki i pozwala na wgląd w inny świat ale jednocześnie nie traci kontaktu z tym prawdziwym. Ośmieliłbym się nawet powiedzieć, że pomimo takiej treści jest silnie związany z rzeczywistością. Z tego punktu widzenia pozostaje bardziej w stylu późniejszych albumów takich jak „A Night In The Opera” lub „A Twist In the Myth” niż w stylu „Nightfall In Middle-Earth” lub „At The Edge of Time”. Nawet w najbardziej mistycznych momentach (A Past and Future Secret lub Mordred’s Song) album stawia na unikatowe i bardziej historyczne podejście. W związku z jego muzyczną i liryczną formą Imaginations From The Other Side to najbardziej zrozumiały tytuł na otwarcie albumu. Każdy świat, ogólnie rzecz biorąc – czy ten fikcyjny czy prawdziwy – jest połączony ze sobą. To kwestia świadomości, refleksji i oceny. Życie bez bogatej wyobraźni – how cruel. Wiele ludzi tak ma. Z własnej woli czy może braku… czego? Wyobraźni? Inteligencji?  Jaka jest w ogóle różnica pomiędzy nimi?”
Cóż za filozoficzne rozterki… chociaż trzeba przyznać, że całkiem ciekawe. Pewnie, że albumowi bliżej do A Night In the Opera czy A Twist In the Myth, przecież daleko mu do koncepcyjnych albumów Nightfall… czy At The Edge of Time. Imaginations from the Other Side to bardzo dynamiczny kawałek ale chyba jednak na albumie wygrywa Bright Eyes. Chociaż w sumie oba są, jak na Blind Guardian, trochę depresyjne i mroczne. Hansi tym razem prezentuje wściekły, gardłowy wokal. Tak dla odmiany. Lubię Imaginations… ale mogłabym żyć bez remiksu tego utworu.


Bright Eyes
„Raz jeszcze, utwór który wybraliśmy do kompilacji Memories of a Time to Come był ostatnim nagrywanym na album. Andre i ja czuliśmy, że ten utwór wymagał więcej uwagi i poprawek przed ostatecznym ukończeniem, ale byliśmy młodzi i potrzebowaliśmy pieniędzy. Prawdą jest – tak jak w poprzednich albumach – że naginaliśmy ostateczny termin ukończenia ale nie mogliśmy już dłużej go opóźniać. Nasza wytwórnia wariowała. Mieliśmy niezłą burzę w Danii [nagrywali w duńskim Sweet Silence Studios Copenhagen w Danii].”
Ze wszystkich zremiksowanych, a zarazem tych nagrywanych na sam koniec utworów to chyba Bright Eyes nie wymagał wielu poprawek. Oryginalna wersja oczywiście trąca lekką starością, ale nie kaleczy uszu. Nowa brzmi świeżo, nówka, niechodzona. Jeden też z moich pierwszych ulubionych utworów Blind Guardian. Jak na nich, jakiś taki… powolny. I z jakąś taką Metallikową perkusją pod koniec (swoją drogą to panowie są fanami Metaliki, kiedy wymyślali nową nazwę chcieli coś do nich nawiązać, na szczęście się opamiętali).


Nightfall
„Cały album, ale najbardziej Nightfall jest całkowitym przeciwieństwem Imaginations From The Other Side. Nightfall In the Middle-Earth jest w pełni albumem fantasy i jawi się jak nie z tego świata. Może ta ogromna różnica jest powodem wielkiego sukcesu obu albumów. Z mojego punktu widzenia Nighfall muzycznie sięga źródła, samej esencji świata fantasy/mitologii. Wyjawia wewnętrzne piękno oraz tragiczną dostojność w jednym. Nie potrzebujesz słów tekstu aby się tego domyślić. Ta piosenka (w połączeniu z „Thorne” – które jest wynikiem komponowania Nightfall) była głównym powodem dla nas aby stworzyć concept album.”
Nightfall, po prostu. Power metal najwyższych lotów. Ale jakoś nie czuję do niego tej samej miłości co do innych utworów.


Mirror Mirror
„Jest wszystkim po trochu, a w związku z tym największym zwycięzcą. Jest pompatyczny, orkiestrowy, folklorystyczny, bardzo melodyjny, szybki i intensywny, a zarazem jest świetny do wspólnego śpiewania. Mimo, że jest  chwytliwy oraz posiada przewidywalne słowa w refrenie, nigdy się nie nudzi. Refren jest pozostałością piosenki ze wcześniejszego okresu pisania. Częściowo skomponowaliśmy ten kawałek dla I’m Alive, ale czuliśmy że to do niego nie pasuje. Mimo, że zazwyczaj wyrzucamy niewykorzystany materiał po ukończeniu albumu, ten akurat zatrzymaliśmy do bardziej pasującego numeru. W późniejszym czasie wzbogaciliśmy go i doszlifowaliśmy. Lustro nie jest tym od Galadriel, wspominanym przez J.R.R. Tolkiena we Władcy Pierścieni. W odniesieniu do koncepcji Nightfall In the Middle-Earth traktujemy je bardziej metaforycznie, skoro obrazy, na której piosenka jest oparta, są bardziej związane z wodą i ogólnie z odbiciami w niej. Aczkolwiek myślę, że lustro odnosi się bardziej do tego, które znalazł Tuor w Gondolinie, które najprawdopodobniej pochodziło od Noldorów.”
Bardzo charakterystyczny utwór Blind Guardian. Ten najpopularniejszy i najbardziej lubiany. No nie przeze mnie. Lubię ten kawałek ale nie tak bardzo jak Valhallę, The Last Candle, Bard’s Song czy Ride into Obsession. Ale czasem jak sobie puszczę to myślę: czemu ja bardziej go nie lubię??

c.d.n.

Źródło: książeczka CD "Memories Of A Time To Come"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz