piątek, 21 sierpnia 2015

48 twarzy Serj Tankiana!

BreakingTheme

Większość moich ulubionych wokalistów urodziła się w sierpniu (czyli są spod znaku Lwa), więc przyszedł czas na świętowanie 48. urodzin Serj Tankiana z System of a Down! Życzmy mu wiele zdrowia, radości, nowych inspiracji (szczególnie związanych z SOAD) i po prostu – Wszystkiego Najlepszego!

Dwa lata temu przybliżałam sylwetkę jego osoby (LINK), rok temu oglądaliśmy jak zmieniał się na przestrzeni lat (LINK), a w tym roku posłuchamy go w najlepszych gościnnych występach. Czyli podtrzymuję tradycję odkrywania kolejnych twarzy Serja. Jak wiemy, nie boi się eksperymentować z gatunkami muzycznymi oraz różnymi artystami i zawsze potrafi czymś zaskoczyć… a nawet zaszokować. Więc przyjrzyjmy się, w co też nasz drogi Serj „wplątał się” przez te wszystkie lata!

Tony Iommi ‎– „Patterns” (album „Iommi”)

Co się stanie, kiedy Black Sabbath spotka się z System of a Down? TO! „Patterns” to niesamowita i bardzo charakterystyczna gitara Tony’ego Iommiego oraz niezwykły wokal Serja Tankiana (w dawnym stylu). Jeden z najcięższych utworów, w jakich zaśpiewał nasz solenizant. I nie wiem, może to już moje takie zboczenie, ale „Patterns” brzmi momentami trochę grunge’owo (ten refren!). W każdym razie – świetny numer!


Device – “Out of Line” (album ”Device”)

Trzeba przyznać, że panowie się dobrali. Obaj głośno wyrażają swoje nieprzychylne zdanie o polityce, politykach, wojnach i o systemie. I taką tematykę podejmuje utwór „Out of Line”. Jest bardzo wymowny, ciężki i potężny. Duet David Draiman z Disturbed (a tu w swoim solowym projekcie „Device”) i Serj Tankian brzmi razem fantastycznie!


(Hed) PE ‎– „Feel Good” (album “Broke”)

Kolejny utwór sprzed 15 lat (pierwszy to ten Iommiego). Tym razem Serj Tankian wystąpił gościnnie w utworze „Feel Good” zespołu (Hed) PE, o którym ostatnio pisałam w relacji z Przystanku Woodstock [LINK]. Serj pojawia się tu trochę tak z kosmosu, ale z drugiej strony ten kawałek jest tak pokręcony, że tak naprawdę całkiem nieźle się tu wpasował. Jest MOC!


Deftones ‎– „Mein” (album „Saturday Night Wrist”)

Myślę, że gościnne pojawienie się Serja Tankiana w tym utworze Deftones niczego nie wniosło. Ot, tak zaśpiewał, jako dodatkowy głos, gdzieś tam w tle… chyba zabrakło pomysłu, jak tu wykorzystać potencjał wokalny naszego solenizanta. Mimo to, warto odnotować ten występ.


Benny Benassi – „Shooting Helicopters”

Zastanawiałam się czy TO tu udostępnić czy nie… bo nie ma miejsca na tym blogu na techno. Z drugiej strony, dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w odległej galaktyce też zdarzyło mi się słuchać tego gatunku muzycznego… No co? Kto nie zna „Satisfaction” Benassiego? Pewnie Serj Tankian też znał i nie odmówił sobie współpracy z Włochem i efektem tego jest „Shooting Helicopters”. Na szczęście ta piosenka nie jest wcale taka zła i w sumie ma coś z „Imperfect Harmonies”. Niech to będzie taka ciekawostka… dość drastyczna dla czułego, rockowego ucha…


Wyclef Jean ‎– “Riot” (album “Carnival Vol. II… Memoirs Of An Immigrant”)

Rapujący Serj? Po techno chyba nic już nas nie zaskoczy… ale powiem szczerze, że kawałek całkiem sympatyczny. I Serj nawet nieźle się odnalazł w tym „Riot”. Jak mawiali, w którymś tam programie talentowym – jestem na „TAK”.


Pedro Meirelles, Eugene Hütz & Serj Tankian – „Hali”

Skąd ten Tankian bierze pomysły na gościnne występy? Tym razem kolejna… nazwijmy ją – folkowa twarz wokalisty SOAD. Ile tu słychać różnych inspiracji – brazylijskie rytmy, akordeon, rytualne śpiewy i na dodatek jeszcze gitara! Serj pewnie czuł się jak ryba w wodzie! Pięknie tu śpiewa swoim wyjątkowym głosem.


Revolution Harmony – „We Are” (gościnnie: Serj Tankian, Ihsahn & Devin Townsend)

I na koniec coś, co w sumie sam Serj Tankian mógłby nagrać na solowym albumie. „We Are” to interesujący utwór, nieoczywisty, złożony, psychodeliczny. Zupełny odlot!


I tyle. STO LAT PANIE TANKIAN!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz