piątek, 29 sierpnia 2014

Hail to the King of Pop… and me!

BreakingTheme

Mamy 29 sierpnia, a to oznacza, że tym razem… to ja obchodzę urodziny! W tamtym roku udostępniałam wszystkich wykonawców urodzonych 29 sierpnia, czyli Michael Jackson, Grzegorz Ciechowski, Lea Michele i dodatkowo Bartosz Kurek (bo urodziliśmy się w tym samym dniu). W tym roku znowu będzie Jacksonowo… ale w związku z tym, że to jednak niekwestionowany król popu, przedstawię kilka fajnych rockowo-metalowych coverów! Oczywiście tych najbardziej popularnych. Trzeba przyznać, że niektórzy naprawdę się postarali.

Alien Ant Farm – Smooth Criminal

Klasyk nad klasykami. I to jeszcze z humorem w teledysku.


Fall Out Boy – Beat It

Chyba moja ulubiona piosenka od Michaela. Cover genialny!


Northern Kings – They don’t really care about us

Nie mogło zabraknąć power metalu… no w sumie metalu symfonicznego. Może wielkiego szału nie ma, jak przy innych propozycjach ale… przerobić popowo-hiphopową piosenkę, którą nie jest łatwa do scoverowania i to jeszcze na power metal to jednak niełatwa sztuka!


Set The Charge – Bad

No proszę, Anthony z TenSecondsSong. Set The Charge i wyjątkowo dobry cover Bad. Chociaż nieodmiennie ta piosenka kojarzy mi się z teledyskiem „Weird Al’a” Jankovicia “Fat”, hah. Przyznaję, nie wiem czemu mnie to bawi…


Koritni – Thriller

Panowie z dalekiej Australii, zaproponowali Thriller, który nie należy do moich ulubionych piosenek od Michaela ale cover przefajny!


Xerath – Demon Speed

Ciężko, drapieżnie, mrocznie… ale to prawda. To cover Michaela i to genialnie przerobiony!


Michael Jackson – Dirty Diana

Niech Michael na koniec przemówi! Znaczy zaśpiewa! Absolutny Król!

I nie zapominajmy o Jennifer Batten na gitarze! (zespół I Am Abomination stworzył również zacny cover tego numeru ale głupio się powtarzać, tu link)

Keep rocking! \m/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz