BreakingTheme #26
Dziś są Walentynki, więc z tej okazji królują dzisiaj piosenki kardiologiczne. Ale jest tyle utworów o miłości, i to naprawdę pięknych, że aż nie wiadomo, co wyróżnić. Więc postanowiłam podejść do tematu dosłownie i wybrać kilka numerów związanych z… sercem. Słowem-kluczem na dziś jest „Heart”, „Herz” i „Serce”, które zasypują Internety, że aż rzygać się chce. Dlatego zaczniemy rebeliancko od Rammstein.
Rammstein – Mein Herz Brennt
“Mein Herz Brennt” w wykonaniu niemieckich najeźdźców to potężny cios prosto w serce! Rozpalają do czerwoności… uczucia. Tych płomiennych emocji nie wytrzymał budynek na końcu teledysku. Tak jak Till, który postanowił nas obdarować jeszcze cieplutkim, bijącym kawałkiem swojego serca, przy okazji nawiązując do „Gry o Tron” (kto jeszcze pamięta pierwsze sezon?).
Frontside – Dopóki Moje Serce Bije (official video)
Nie mogło zabraknąć chłopaków z Sosnowca w tym zestawieniu! „Dopóki Moje Serce Bije” to bardzo romantyczna piosenka z teledyskiem rozgrywającym się w supermarkecie. Te czerwone pomidorki swoim kształtem przypominają serce. Taaak, to taka ukryta metafora do miłości, uczuć i Walentynek…
Sting – Shape of my Heart
Ktoś wspominał o “kształcie serca”? Jedna z najbardziej znanych ballad Stinga – „Shape of My Heart”. Bardzo sprytnie gra słowem w refrenie, bawiąc się odniesieniami do kolorów kart, a jednocześnie biorąc na poważnie ich znacznie. Flush royal z serc, panie Sting!
Celine Dion – My Heart Will Go On
Tą piosenkę dedykuję Leo DiCaprio, który może w końcu doczeka się upragnionego Oscara. Jasne. Prędzej Jack powróci z martwych w formie syreny, prowadząc bolid F1. W każdym razie Celinka zawsze imponowała mi swoim głosem, chociaż za dzieciaka bardzo nie lubiłam „My Heart Will Go On”. Gusty się zmieniają…
Power of Trinity – Heart Matter
Jak widać to zestawienie jest mieszanką gatunkową, bo mieliśmy już metalcore, pop, rock, industrial metal, a teraz klimatyczny utwór z pogranicza Soul i R&B. Ma się ten rozrzut muzyczny, co nie. Ale „serce” w tytule zobowiązuje. Poza tym, to bardzo dobry numer.
Oasis – Stop Crying Your Heart Out
Pozostajemy jeszcze w lżejszych klimatach. Wykopałam z jakiś czeluści dysku ten oto kawałek pt. „Stop Crying Your Heart Out”. Łezka się kręci w oku, kiedy sobie człowiek przypomni jak fajne było Oasis swego czasu. Sentyment do braci pozostał, ale po nich pojawiło się również wiele innych ciekawych brytyjskich zespołów.
Dommin – My Heart, Your Hands
Dark rock? Czemu nie. Dommin aż chwytają za serce… Po przesłuchaniu tego utworu, człowiek będzie mieć serce jak dzwon! Ding, ding, ding. Tyle żelaza, tyle metalu…
Accept – Metal Heart
… i takim sposobem przechodzimy do „Metalowego Serca” w wykonaniu Accept i poniekąd samego Beethovena. To solo „Dla Elizy” w wykonaniu Wolfa Hoffmanna za każdym razem robi wrażenie. I jeszcze jak przyjemnie się ogląda ten numer podczas koncertu na polskim Woodstocku. Magia!
Sorcerer – Warrior’s Heart
Zawsze mnie rozbawiał niemiecki akcent Hansiego na pierwszych płytach Blind Guardian, a okazuje się, że Polacy wcale nie są lepsi. Ale w sumie wdzięczny heavy metal. I śpiewają o „SERCU wojownika” , więc musieli się pojawić. Szkoda, że Sorcerer już nie istnieje. Tacy byli… rycerscy!
Luca Turilli – Demonheart
Powermetalowe “Demoniczne Serce” w wykonaniu zespołu Luki Turilliego, musiało się pojawić. Mój ulubiony utwór w jego wykonaniu. Co za MOC! Co za PASJA!
KABANOS – Serce
Sexy Kabanos w miłosnej piosence z przesłaniem. Miało się zakończyć mocnym uderzeniem od Turilliego, ale jednak będzie po prostu… romantycznie. Głupiutko. Serduszkowo. Peace. Love. Rock&Roll! \m/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz