czwartek, 26 listopada 2015

BreakingTV #4: Children of the Guitar Man

BreakingTV #4

Dzisiejszy BreakingTV składa się głównie ze starszych hitów, a to dlatego, że piosenki zaczerpnięte z wybranych seriali po prostu wykorzystują właśnie taką muzykę. I nie ma w tym nic złego, bo to naprawdę dobre utwory.

Creedence Clearwater Revival – „Run Through The Jungle”
Serial: Supernatural 11×01

Creedence znałam oczywiście z singla „Have you Ever Seen The Rain”, więc miło było usłyszeć też coś nowego od tej amerykańskiej, legendarnej grupy rockowej. I okazuje się, że wcale nie są zespołem jednego hitu, o co w sumie ich nie podejrzewałam. Wygląda na to, że chętnie też nadawali swoim utworom równie długie nazwy, co ich skomplikowanie długa nazwa zespołu.


czwartek, 12 listopada 2015

Recenzja: Disturbed - Immortalized - w drodze ku wieczności

BreakingCD #30

Trochę potrwało zanim w końcu siadłam do napisania recenzji „Immortalized”, a jeszcze parę innych rzeczy odciągało mnie od jej oszlifowania. Ale udało się, bo jak mówi stare, ludowej przysłowie „lepiej późno niż później”. A album absolutnie zasługuje na moją analizę i ocenę. Here we go!


poniedziałek, 9 listopada 2015

Relacja: Chemia zagrała w Katowicach (07.11.2015, MegaClub)

Oj dawno już nie byłam na żadnym koncercie, a kiedy już planowałam pojechać na jakiś, akurat termin wyjątkowo mi nie pasował… i tak oto ominęli mnie Hunter, OCN i Sarang (ale tych ostatnich nadrobię w grudniu). Odwołano także koncert Thousand Foot Krutch, który miał być moim punktem kulminacyjnym jesieni. Na szczęście zespół Chemia przed europejską trasą, gdzie będą supportować Skindred, postanowił jeszcze wpaść do MegaClubu w Katowicach. Tym razem żadne terminy mi nie kolidowały z koncertem, więc z radością (i ulgą) wybrałam się posłuchać dobrego rockowego grania. Nareszcie w swoim żywiole!

poniedziałek, 2 listopada 2015

BreakingTV #3: Perfect & Beautiful Death

BreakingTV #3

Ostatnio coś zaniedbałam sekcję BreakingTV, ale wracam z kolejnymi piosenkami z seriali, które miałam okazje oglądać. Znowu większość to klimatyczne kawałki, które pięknie wpasowały się w chwilę, ale równie dobrze funkcjonują samodzielnie. Enjoy!

Lou Reed – Perfect Day
Serial: Fear The Walking Dead 1×04

Z nowości serialowych to muzycznie zdecydowanie wyróżnił się „Fear the walking dead”. Aż trzy propozycje z tej produkcji znajdują się w dzisiejszym BreakingTV. I proszę bardzo, jaki klasyk – „Perfect Day” Lou Reeda! Kto by się spodziewał? To pianino i smyczki oraz wyjątkowy głos Reeda tworzy piękną balladę… o miłości, ale też często odczytywaną, jako piosenkę o uzależnieniu narkotykowym. W momencie, w jakim pojawiła się w „Fear…” jestem skłonna przychylić się do tej drugiej teorii.